martedì 24 agosto 2010

Trudno nie wierzyć w nic

Ta jest pierwsza piosęka kturą się nauczyłam, jeszcze nie wiedziałam o czym mówiła, jeszcze nie rozumiałam jaką ma znaczenie, i już ta spiewałam, jak bardzo długi dżwięk...

è questa la prima canzone in polacco che ho imparato, ben prima di conoscerne o comprenderne il significato la cantavo come un unico lunghissimo suono...





Zapyta Bóg
w swym niebie
co dałem mu
od siebie
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
i żyłem jak chciał bym żył
i byłem kim miałem być

odpowiem mu
od siebie
że spłacę dług
tym lepiej
tym bardziej bo
wiedziałem
co znaczy że nadziei brakowało mi
i kilku chwil
kilku dobrych chwil
może powie
to niepotrzebne słowa
trudno nie wierzyć w nic /
zapyta Bóg
w swym niebie
jak spłacę dług
ja nie wiem
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
Chiede Dio,
Nel suo paradiso
Cosa gli ho dato
Di me stesso
Credevo e
Amavo
Ed ero chi desideravo essere
E vivevo come desideravo vivere
Ed ero chi dovevo essere
Gli ho risposto
Dal profondo
che ripagherò il debito
ancora meglio
ancora di più, perché
sapevo cosa significhi
la mancanza di speranza che ho provato
e di alcuni momenti
di alcuni buoni momenti
in cui può essere che dica
parole non necessarie
è difficile non credere in niente
Chiede Dio
Nel suo paradiso
Come pagherò il debito
Io non lo so
Credevo
e amavo,
ed ero chi volevo essere

Nessun commento:

Posta un commento